Budowane na Prawdzie vs. budowane na fałszu
Nic rzeczywistego zagrożonym być nie może
Nic nierzeczywistego nie istnieje
W tym zawiera się Pokój Boży*
To słowa rozpoczynające Kurs Cudów.
Na pierwszy rzut oka brzmią jak teologiczny bełkot, jednak zdziwisz się, jak bardzo życiowy sens się w nich zawiera dla Ciebie w twojej zwykłej codzienności. To najwyższy sens.
Bardziej praktycznie o życiu się nie da.
U mnie nie ma teoretyzowania, filozofowania i odfruwania ponad twoją zwyczajną rzeczywistość. Jest natomiast konkretnie o tym, co znasz, jednak z zupełnie innej perspektywy: od podszewki, w esencji, o ukrytych dla oczu ciała mechanizmach.
To, co obserwujesz jako sukces (własny lub czyjś) JEST ZBUDOWANE NA PRAWDZIE.
To, co potrzebuje siły (wysiłku), by trwało – jest zbudowane na fałszu i gdy człowiek przestanie inwestować weń siłę (poświęcać się, czyli zadowalać czymś mniej niż Pełnia Szczęścia) – runie jak domek z kart, jakby tego nigdy nie było. Runie z ulgą, rzekłabym.
To dotyczy biznesów, projektów biznesowych, przedsięwzięć w ogóle (nawet tych “oświeconych”, “misjonarskich” i “szczytnych”), związków i relacji, odżywiania, diet i aktywności fizycznej, a nawet posiadania psa (ze schroniska na przykład, żeby było chwalebniej)! Wszystko to, jeśli nie “zbudowane” na Prawdzie – zabierze ci radość życia, zdrowie, siły życiowe i sprawi, że pod maską będziesz emocjonalnym wrakiem.
Za to zbudowane na Prawdzie nigdy nie jest tym, co mógłbyś kiedykolwiek zaplanować czy postanowić. To zawsze zaskakuje już jako efekt i nie jest poprzedzone planowaniem efektu.
Wydaje się skomplikowane?
Będzie najprościej, jak zawsze, obiecuję ?