Jak tworzysz narcyzów? – mechanizm kreacji
Bycie totalnie w Prawdzie ma wiele zalet (same). Jedną z nich jest to, że stajesz się specem od Wszystkiego.
Jak to możliwe?
WIDZĄC Prawdę, automatycznie widzisz Jej zaprzeczenie obecne w sposobie myślenia i manifestujące się w doświadczanej Rzeczywistości. Odróżnienie Prawdy od fałszu staje się dziecinnie proste i nie sposób wówczas wątpić we własne WIDZENIE.
Za chwilę rozpocznie się Nowy, 2020 rok.
Z tej okazji życzę Ci z całego Serca, by brak Prawdy, obecny w postrzeganiu, stał się dla Ciebie równie wyraźny i świecący niczym zielony neon na tle jednobarwnego nieba.
By zwracał Twoją uwagę od razu i nie przeszedł niezauważony, pominięty i uznany za mało istotny.
Bowiem to z tej Uważności na najdrobniejsze i najsubtelniejsze przejawy zaprzeczenia Prawdzie, odsłania się Czyste i Doskonałe Życie. Właśnie tak Je kreujesz. Nie inaczej. Ono jest efektem Twojego postrzegania, niczym więcej, ale co ważne, niczym mniej.
Związki i relacje to jedna z najpotężniejszych bomb, jaką Bóg cisnął w Twoje doświadczenie. To bomba, która tyka i która może być rozbrojona TYLKO przez Prawdę.
A żeby do Niej dotrzeć, trzeba być Jej wiernym wszędzie i zawsze. Dlatego zanim wkroczysz w Nowy Rok (niech to będzie symboliczny Początek) pragnę odsłonić przed Tobą kolejny MECHANIZM kreacji (widząc MECHANIZMY nigdy nie byłeś bliżej Boga).
To mechanizm TWORZENIA NARCYZÓW.
Toksycznych ludzi, partnerów, bliskich ci postaci, którzy z JEDNEJ strony są Twoim NIEBEM, ziszczeniem pragnień, bożkami, a z DRUGIEJ sprowadzają Cię co jakiś czas do czeluści piekła, w którym czujesz się tak źle, tak opuszczony, tak samotny i tak BEZRADNY, jak nigdy nigdzie. Znasz to? Pokażę Ci jak ich tworzysz i CO jest za to odpowiedzialne oraz jak WYGASIĆ tę konkretną sprawczość, a TY pamiętaj, że Z TOBĄ NIGDY NIC NIE JEST I NIE BYŁO NIE TAK.
To nie twoje fochy, twoja niecierpliwość, twoje nienasycenie, twoje chciecie więcej, twoje problemy z dzieciństwa i inne takie – są odpowiedzialne za to, co wydarza się w Twoich relacjach. TY zawsze masz rację, kiedy czujesz się pominięty, odrzucony, zlekceważony, olany, zignorowany. TAK WŁAŚNIE JEST.
Mechanizm jest POD SPODEM i moją intencją jest ABY ZOSTAŁ DLA CIEBIE ROZBROJONY, byś nie kreował więcej potworów, więcej cierpienia, więcej toksycznych, uwięzionych w tej roli dla Ciebie ludzi. Byś wreszcie był WOLNY i szczęśliwy.
Zapraszam z miłością ?
Dominika