Seriale, które polecam z czystym sumieniem – część 1
Niemal zawsze przy okazji warsztatów i spotkań pojawia się temat filmów i seriali, wartych obejrzenia. Po ostatniej takiej rozmowie obiecałam, że przygotuję swoją listę i się nią z Wami podzielę. Na pierwszy rzut idą seriale. Wszystkie pozycje są tu moim subiektywnym wyborem i potraktuj ten artykuł raczej jako blog osobisty, niż wyznacznik czegokolwiek. W moim, Dominiki, odczuciu wszystko, co tu polecam, ma TO COŚ. Istnieje też wiele wziętych seriali, które są TEGO pozbawione i tak naprawdę mogłabym stworzyć drugą listę tych, których nie polecam. Kolejność bardziej, niż mniej, przypadkowa. Baw się świetnie!
Znasz świetny serial, którego nie wymieniłam? Napisz o nim w komentarzu – niech ta lista będzie interaktywna i dla nas wszystkich!
1. Black Mirror
Każdy odcinek to niezależny film. O tym, do czego prowadzą pomysły człowieka, wprowadzane w życie za sprawą nowych technologii.
Link do filmweb
2. Sense 8
Twórcami są (już) siostry Wahowskie, czyli te, które jako bracia zrobili Matrixa. Obraz o tym, jak swobodnie jesteśmy połączeni, gdy ciała nie stanowią więzienia dla ducha.
Link do filmweb
3. Doom Patrol
Serial na podstawie komiksu. Szalony, ale geniusz. Nie tylko fabuła poza wszelkimi (naprawdę!) istniejącymi ramami, ale też wiele smakowitych kąsków obrazujących mechanikę ludzkiego umysłu. Moim hitem jest postać Jane, przez którą swobodnie przejawiają się 64 podosobowości, a każda z nich jest samodzielną postacią. Często używam tej metafory na warsztatach.
Link do filmweb
4. Opowieści podręcznej
Zaczyna się tak ciężko, że masz ochotę go wyłączyć. Trochę jak koszmar, którym jest człowiecze życie dopóki nie odkryje prawdy o własnej wolności. A potem jest już tylko piękniej.
Link do filmweb
5. Utopia
Dwu sezonowy serial, który wywołał mindfucka, a którego sens przyszedł do mnie sam i lekko, o wiele później. Piękne zdjęcia! To małe arcydzieło. Uwaga! Nie czytajcie opisu fabuły.
Link do filmweb
6. Stranger Things
To najfajniejszy serial, jaki dla mnie zrobili. Są RPG-i, jest grupa bystrych dzieciaków, rozwiązujących tajemnice oraz Winona Ryder. A to wszystko w klimatycznym klimacie lat ’90. Porywający, wciągający i ma TO COŚ (niczym najlepsza sesja w D&D).
Link do filmweb
7. Dark
Jak już obejrzysz Stranger Things i będzie ci mało – sięgasz po niemieckiego „Dark”. Znasz taki motyw, że ogląda się świetnie w trakcie, ale potem niewiele pamiętasz (jakby cały jego urok był związany tylko z bieżącym oglądaniem)? Taki właśnie jest Dark. Dla miło spędzonych chwil – polecam. I nie martw się, że nie pamiętasz – to nie z tobą jest coś „nie tak” 😉
Link do filmweb
8. Dom z papieru (La casa de papel)
Sezony 1 i 2 są całością (pierwsza część), podobnie jak 3 i 4 (druga część). Pierwsza to sensacja z ciekawymi bohaterami i upojnym głosem Tokyo (kocham kobiety, które mówią po hiszpańsku). Za to część druga to prawdziwa uczta dla tych, którzy jarają się prawdą, autentycznością i obnażanymi mechanizmami działania ludzkiego umysłu. Niestety bez części pierwszej nie skumasz drugiej, więc polecam całość. Tak czy siak jest wciągająca i porywająca. Wiedz tylko, że w dwójce (sezon 3-4) będzie LEPIEJ.
Link do filmweb
9. Maniac
Pomysł na to, jak „przepracować” traumę w laboratorium. 2 lata temu mnie zachwycił, ale wtedy nie miałam świadomości wiecznej doskonałości. Nie obejrzę ponownie, by sprawdzić czy nadal mnie zachwyca 😉
Link do filmweb
10. Bibliotekarze
To taka grzeczniejsza wersja Doom Patrol. Mimo powiewów naiwności, chyba w każdym odcinku zawarty był motyw obrazujący mechanikę działania Wszechświata i ludzkiego umysłu. Niesie wartość, o jaką nam chodzi i bardzo miło się ogląda. Warto, nawet z dziećmi.
Link do filmweb
Dodałabym jeszcze Electric dreams oraz mini serial, niestety tylko po angielsku You me and apocalypse.
ja od siebie moge polecic jeszcze od zmierzchu do switu i magików 🙂